Nie masz uprawnień do wyświetlenia tego obiektu. Aby poprosić o dostęp do niego, wypełnij poniższe pola.
1987
biuletyn
Pismo wydawane od kwietnia 1985 r., pod nazwą Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarność", koncentrowało się na okolicy regionu Elbląga. Dominowała tematyka społeczna i historyczna. Redakcja sympatyzowała z prawą stroną ruchów "Solidarnościowych" związanych z kościołem katolickim. Początkowo od numeru 13 z roku 1986 podtytułem czasopisma i jego dewizą były słowa Lecha Wałęsy -"Panie generale, nie oddamy Sierpnia", w poźniejszym czasie od numeru 27 z roku 1987 aż do końca jego trwania dewizą pisma były słowa Ks. Jerzego Popiełuszki - "Wiary i ideałów sprzedawać nie wolno". Od numeru 41 w maju 1989 r. nastąpiła zmiana nazwy czasopisma ze względu na rozbieżności ideowe w łonie samej redakcji - "Teraz, kiedy nastał czas przyzwolenia przez władze PRL na NSZZ "S" oraz okres sprzyjający gawędziarzom zebraniowym, nie pozostaje nam nic innego jak dystansowanie się od NSZZ "S" w jego obecnym kształcie regionalnym". Następna nazwa: "Solidarność" - Pismo społeczno-polityczne Elbląg świadczyła o koncentracji uwagi na samym mieście, natomiast zachowano dotychczasowa numerację czasopisma. Z pismem współpracowali m.in. Edmund Krasowski, Marek Duszak, Ludwik Smorowski, Ryszard Kozioł, Bohdan Tkaczuk, Stanisław Romański. Od 1987 redagowaniem czasopisma zajęła się Elżbieta Duszak, współtwórczyni czasopisma pracująca do jego ostatniego numeru 48 z marca 1990 roku. Od 1986 roku aż do końca pismo było sponsorowane przez Wydawnictwo "Głos" związane z Antonim Macierewiczem. Pismo zakończyło swą działalność m.in. gdyż część redaktorów przeszła do nowo utworzonej (1989) patii politycznej Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe.
Elbląg
application/pdf
oai:dlibra.bibliotekaelblaska.pl:64916
DŻS - VII.1.1 - Solidarność
pol
NSZZ „Solidarność” Elbląg
28 sie 2019
27 sie 2019
9
6
https://dlibra.bibliotekaelblaska.pl/publication/70099
RDF
OAI-PMH
Styl cytowania: Chicago ISO690
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji Rozumiem